Zmiany dotyczące rolnika młodego lub początkującego w roku 2021 wynikają z tego, że w roku 2020 rozpoczęła się pandemia koronawirusa, która wpłynęła nie tylko na rynek pracy, ale też na rynek powiązany z odbiorem produktów rolnych, a tymi produktami są owoce, warzywa i mięso z bydła mięsnego. Odbiorcami tych produktów są osoby prywatne, ale też i duże lub średnie restauracje, a one w dobie pandemii musiały zostać zamknięte, czyli mogły się jedynie przestawić na dostarczanie klientom jedzenia w pudełkach lub na wstrzymanie działalności. Dlatego rynek powiązany z odbiorem produktów rolnych się nagle załamał i ta sytuacja jeszcze przez dłuższy czas się nie poprawi, w tym tkwi rzecz jasna ten kluczowy problem jeśli chodzi o młodych rolników w roku 2021.
Czy sytuacja szybko się poprawi?
Sytuacja młodych czy tez początkujących rolników w roku 2021 jest nieciekawą ze względu na załamanie gospodarki. Załamanie to najlepiej widać po firmach takich jak restauracje, które są jednymi z najważniejszych odbiorców płodów rolnych. Rzecz jasna są też nimi wielkie markety z artykułami spożywczymi, ale definitywnie to klienci marketów kupują w nich mięsa i warzywa. Podobnie jest w przypadku restauracji, czyli ludzie przychodzący do restauracji zapewniają im zysk, dzięki temu, że konsumują wyborne jedzenie, a jeśli i restauracjom i marketom zaczyna brakować klientów, to zapotrzebowanie na produkty rolne od młodych rolników spada. Na dokładkę dochodzą jeszcze zmiany przepisów dotyczące zbytu owoców, warzyw i mięsa pochodzącego z bydła mięsnego. Zmiany te teoretycznie powinny sprzyjać rolnikom w czasach obecnych, czyli zwłaszcza tym początkującym, bo to oni zaczynają inwestowanie w maszyny rolnicze, takie jak traktor i belarka. Dzięki tym maszynom produkcja rolna jest szybszą, ale młodzi rolnicy ponoszą też koszty, czyli wydają pieniądze na paliwo i na części zamienne do maszyn, a ustawodawca teoretycznie musi zadbać o to by przepisy ułatwiły utrzymanie się młodym rolnikom w 2021 roku.
Czy zaszczepienie ludzi poprawi sytuację?
Wielu z nas wie doskonale o tym, że zaszczepieni ludzie po pewnym czasie stają się w pełni odpornymi na daną odmianę wirusa lub koronawirusa. Z gospodarką, czyli też i z rynkiem zbytu dla młodych rolników, którzy zaczęli swoją przygodę z rolnictwem w roku 2021 jest rzecz jasna inaczej, bo gospodarka potrzebuje lat na odbudowanie się, a po poważniejszym kryzysie nawet ponad dekady na odzyskanie prężności i dlatego właśnie sama szczepionka to jeszcze nie cud. potem w gospodarkę, czyli też i w rynek powiązany z odbiorem płodów rolnych trzeba wpompować znaczne pieniądze, po to by odzyskał on choć część efektywności sprzed początku pandemii. Jednym słowem to ograniczanie wydatków i zaciskanie pasa raczej nie pomoże, bo rynek powiązany z odbiorem płodów rolnych cierpi ze względu na to, że odbiorców płodów rolnych brakuje lub zaczyna brakować, a sama symboliczna pomoc tego nie zmieni. Znacznie więcej dadzą rolnikom dodatkowe ulgi, czyli coś takiego jak zdjęcie podatku VAT z części do maszyn rolniczych i podatku akcyzowego z paliwa. Taka pomoc byłaby niezwykle efektywną dla młodych rolników w roku 2021.
