Czy opłaca się hodować kozy?

Odpowiedź na pytanie „Czy opłaca się hodować kozy?” nie jest rzecz jasna odpowiedzią prostą, bo tu wiele zależy od skali hodowli, czyli te kilka kóz to raczej nie jest znaczny zysk, bo zyski w przypadku tych zwierząt czerpie się z koziego mleka lub z sera, który wytwarza się z koziego mleka. Do tego rzecz jasna dochodzą koszty, czyli szczepienie zwierząt i opiekowanie się nimi. Oznacza to także częste konsultacje z weterynarzem, czyli z lekarzem specjalistą, który co jakiś czas bada konkretne zwierzęta i ich urazy, czyli to jak goją się rany. Stworzenie tym zwierzętom odpowiednich warunków to też spore wyzwanie, bo kozy nie mogą być trzymane w zbyt dużym ścisku. Każdy z tych aspektów stanowi wyzwanie dla hodowcy i co najistotniejsze hodowcą kóz nie jest się tylko od godziny dziewiątej do siedemnastej, tylko cały czas.

Inne prawdy dotyczące kóz.

Doświadczeni hodowcy doskonale wiedzą o tym, że koza nie będzie jadła pokarmu, którego wcześniej dotknęły jej racice i dlatego pokarm taki jak sianko lub warzywa trzeba im podawać we właściwy sposób. Kozy też trzeba doić dosłownie co dzień, czyli tak jak krowy, bo dla mleka i produktów z niego wytwarzanych trzyma się te zwierzęta. Rzecz jasna dojenie ręczne jeśli ma się sto kóz lub więcej odpada, czyli trzeba nabyć specjalną dojarkę, a to kolejny koszt i to zaliczany do tych, które trzeba ponieść, bo wydojenie jednej kozy zajmuje te piętnaście lub dwadzieścia minut i jeśli tę wartość pomnoży się razy sto to będzie to zbyt duży wysiłek dla jednego hodowcy. Z tej przyczyny trzeba zainwestować w sprzęt, by hodowla była mniej problematyczną, bo poza dojeniem trzeba wyprowadzać kozy na pastwisko, korygować ich racice dwa razy na rok, po to by równo stały i chodziły, czyli jest to masa obowiązków, a kilka kóz to nie stado zapewniające akuratne zyski. Natomiast jeśli ma się ich więcej, to jeden hodowca na sto zwierząt może być opcją nie wystarczającą i to zwłaszcza w sezonie wiosenno-letnim, bo właśnie wtedy trzeba kozom poświęcać najwięcej czasu.

Kwestie prawne związane z hodowlą kóz.

W wielu krajach świata koza z hodowli musi mieć odpowiednie dokumenty, bo tymi zwierzętami hodowcy się wymieniają lub je sprzedają, choćby ze względu na to, że ludzie hodujący kozy zajmują się też krowami, a nawet końmi i bydłem mięsnym. Takie podejście do hodowli nie jest opcją niezwykłą, bo mleko od kóz to jedynie część zysków gospodarstwa rolnego i dlatego właściciele kóz niektóre zwierzęta sprzedają, a niektórymi się wymieniają. Właśnie dlatego te zwierzęta muszą mieć dokumenty, dzięki którym handlowanie nimi jest płynne. Taka dokumentacja papierowa nie w każdej części świata jest opcją niezbędną, bo w Unii Europejskiej wiele zwierząt hodowlanych podlega rejestracji, ale w krajach Afrykańskich dokumenty zwierzęcia nie są już opcją oczywistą i podobnie jest na dalekim wschodzie, czyli w krajach kiepsko rozwiniętych. W tych częściach świata trudniej jest zapewnić kozom odpowiednie warunki, a zagrożenie ze strony dziko żyjących drapieżników to problem który raczej nigdy nie zniknie. Dlatego te kwestie powiązane z opłacalnością zależą od bardzo wielu czynników.

Następny artykułNaklejki ostrzegawcze na maszyny rolnicze- dlaczego warto je kupić?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj